ZAPRASZAMY DO REJESTRACJI C: |
| | Nieogarnięta historia | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:00 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:03 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:04 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:11 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:12 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:16 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:17 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:20 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:21 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:28 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:31 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany.. |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:32 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:34 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:35 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:37 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyrz zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:43 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyrz zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:44 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyrz zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:51 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:52 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 7:56 am | |
| O,O Sea, ty spaczony umyślne
Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. Przy kasie stwierdził że nie ma pieniędzy, więc... | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 8:06 am | |
| Anglia jest bardziej spaczony!
Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. Przy kasie stwierdził że nie ma pieniędzy, więc zadzwonił do Niemiec by porzyczył mu kilka marek. |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 8:11 am | |
| No nie wiem...
Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. Przy kasie stwierdził że nie ma pieniędzy, więc zadzwonił do Niemiec by pożyczył mu kilka marek. Ten zwyzywał go od najgorszych, ale | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 8:14 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. Przy kasie stwierdził że nie ma pieniędzy, więc zadzwonił do Niemiec by pożyczył mu kilka marek. Ten zwyzywał go od najgorszych, ale porzyczył kuzynowi trochę kasy. Okazało się jednak... |
| | | Prusy
Wiek : 323 Liczba postów : 584 Birthday : 18/01/1701 Join date : 05/04/2013 Skąd : Królewiec
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 8:17 am | |
| Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. Przy kasie stwierdził że nie ma pieniędzy, więc zadzwonił do Niemiec by pożyczył mu kilka marek. Ten zwyzywał go od najgorszych, ale porzyczył kuzynowi trochę kasy. Okazało się jednak że były to fałszywki, przez co Austria... | |
| | | Gość Gość
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Czw Kwi 25, 2013 8:19 am | |
| Temat: Re: Nieogarnięta historia Today at 10:17 am Pewnego słonecznego dnia Niemcy szedł przez las aż natknął się na Włochy i spadł deszcz, a potem grad wielkości jabłek, który rozbijając się o głowę Włoch wydawał dziwny odgłos. I Niemcy rzucił się mu na ratunek w niezgrabnym biegu, potykając się o głowę Prusa, wystającą z zakopanego magicznego kufra Anglii, który obrócił się w drugą stronę ukazując nieprzytomnego Amerykę. Chcąc uratować Włoszka przed zniekształceniem głowy założył mu hełm ze zgniłego pomidora którego kupił po przecenie na targu staroci u Hiszpanii, ale to nic nie dało i musiał poprosić Węgry o patelnię. Nagle wszystko ucichło,a patelnia potoczyła się powoli w kierunku zirytowanego Rosji, który patrząc się na grzyb na stopach Prusa, tańczył do piosenek disco polo udawając że jest parabolą będącą starą babcią na wózku inwalidzkim majaczącą coś w obłędzie.Mówiła że widzi wróżki na co Anglia z ogromnym uśmiechem na twarzy wypowiedział magiczne słowa które ''niechcąco'' uśmierciły babcię powodując tym samym wkurzenie Rosji do stopnia 8 skali Białorusi, która w tym samym czasie chowała sie za drzewem którego nie było. Nagle z nieba zaczął pruszyć łupież z głowy Cesarstwa Rzymskiego który doprowadzał do szału Grecję który mył od dwóch dni koty całe umazane kolorowym potem z jednorożca wyjącego do księżyca ponieważ myślał że jest wilkiem. A ulicą najspokojniej szła sobie mrówka, która chwile później umarła na zawał przez widok połatanych gaci należących do Litwy który w pośpiechu zapomniał ich założyć. Albowiem pędził na spotkanie z Białorusią która chciała połamać Felkowi wszystkie kości za to że posądzała go że to przez niego Ivan nie chce być z nią jednością. Obok nich przechodził Romano przebrany w strój pomidora i Hiszpania niosący na głowie ogromną skrzynię z ziemniakami bo pomidory już mu się znudziły, przez co jego egzystencja stała się uboga w wrażenia naturalne spowodowane emanowaniem niezidentyfikowanej energii przez Tonego który dreptał za nimi w swoim spodku od filiżanki stworzonym z biodegradowalnych materiałów kupionych przez Amerykę od Kanady na czarnym rynku, który ma za zadanie przejąć kontrole nad umysłem Anglii. W tym samym czasie w domu Japonii Grecja skarżył się na ból zębów wywołany wgryzieniem się w maskę Turcji, która popsikana została gazem pieprzowym przez Koreę siedzącego teraz na bujanym fotelu gdyż zapragnął grać babcię Czerwonego Kapturka w sztuce zrobionej przez Austrię w przypływie euforii spowodowanej zdjęciem bluzki prze Węgry. Tym samym stwierdził, że musi iść do sklepu, bo w domu skończyły się prezerwatywy. Przy kasie stwierdził że nie ma pieniędzy, więc zadzwonił do Niemiec by pożyczył mu kilka marek. Ten zwyzywał go od najgorszych, ale porzyczył kuzynowi trochę kasy. Okazało się jednak że były to fałszywki, przez co Austria wyszedł ze sklepu z pokerową twarzą. |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Nieogarnięta historia | |
| |
| | | | Nieogarnięta historia | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|